Przeczytałam z niejakim trudem biografię Pani Wałęsowej. Nie jest to książka nudna, lecz styl, sposób narracji jest dość męczący i podstawowy. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale może nie taki był zamiar autorki.
Warto przeczytać tę pozycję ze względu na opisywany czas przemian w Polsce, jest to dość ciekawe dla osoby, która jak ja nie pamięta tych lat, albo której nie było jeszcze na świecie;) Cała opowieść przefiltrowana jest jednak przez pryzmat życia Pani Danuty. Sprawia to wrażenie jednostronności i nieco nieobiektywnego spojrzenia.
Co mnie najbardziej męczyło to wysilanie się na bycie erudytką i filozofką. Niestety to się nie udaje autorce. Druga rzecz - to próba wytłumaczenia czy wybielania pewnych sytuacji z życia rodziny.
Na pytanie zawarte w tytule odpowiedź wg mnie jest jedna: nie każdy! Niektórzy nawet nie powinni. Wydaje mi się, że gdyby tę opowieść napisał profesjonalny biograf książka byłaby ciekawsza i lepsza w sensie literackim.
Mimo wszystko warto przeczytać tę książkę właśnie ze względu na tło historyczne.